Powód, dla
którego wybrałam się do Baskonii?
Flisz.
Mało znane
słowo, które zresztą ma dużo szersze znaczenie niż to, o co mi chodzi. Flisz na
kawałku północnego wybrzeża Hiszpanii
jest spektakularny, choć nie unikatowy. Robi duże wrażenie, tak w
naturze, jak i na zdjęciach – i właśnie przez kilka zdjęć zdecydowałam się na
wakacje w Kraju Basków.
Czym jest ów
flisz? Definicje naukowe można znaleźć w sieci. Na przykład taką: „flisz - zespół
skał terygenicznych cechujący się wielokrotną cyklicznością.” (wikipedia). Pewnie
to prawda, jednak bardziej zrozumiała wydała mi się wersja przewodniczki na łódce rejsowej,
mimo że przewodniczka mówiła po hiszpańsku ;-) A więc…
Dawno, dawno
temu, kiedy różne płyty przesuwały się dużo swobodniej niż teraz, gdzieś po
drugiej stronie globu spadł meteoryt. Uderzenie było tak silne, że przez Ziemię
przetoczyła się wewnętrzna fala. Doprowadziła do przyśpieszenia ruchu płyt
tektonicznych, które normalnie dryfowały sobie łagodnie i nieśpiesznie. Pod wpływem
wstrząsu dwie takie płyty zderzyły się w okolicach dzisiejszej Baskonii. Jedna została
niemal pionowo wypchnięta do góry. W rezultacie warstwy skalne, które zazwyczaj
ułożone są niczym stos naleśników, w tych stronach przypominają raczej harmonię.
Flisz występuje
na całym baskijskim wybrzeżu, jednak najbardziej efektownie prezentuje się
na odcinku Zumaia - Deba. Zwłaszcza ta pierwsza miejscowość ma do zaoferowania
ciekawe widoki, a i samo miasteczko sprawia sympatyczne wrażenie.
Ikoniczne, pojawiające się na wielu zdjęciach
formacje skalne można zobaczyć na miejskiej plaży w Zumai. Na ich przykładzie doskonale widać, czym jest w praktyce flisz.
Tuż obok plaży
znajduje się coś w rodzaju skalnego grzbietu, który tak naprawdę jest właśnie
wypchniętym w górę fragmentem płyty tektonicznej.
Ci, którzy po Zumai nadal odczuwają niedosyt, mogą wybrać się do Deby - lądem lub morzem. Ja zdecydowałam się na tę drugą opcję. Rejsy odbywają się na pokładzie niewielkich motorowych stateczków, którymi niekiedy dość mocno kołysze (co "widać" na zdjęciach). Polecam - i rejs, i flisz, i cały Kraj Basków 😊.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz